Jak co roku w trzeci czwartek listopada na świecie obchodzony jest Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu. Wszyscy palacze wiedzą, że to nieprosta sprawa, ale warto sobie uświadomić, że konsekwencje palenia są nie tylko zdrowotne, ale także ekologiczne.
O niekorzystnym wpływie zaciągania się na zdrowie, wiedzą prawie wszyscy, natomiast niewiele osób zdaje sobie sprawę ze szkodliwości palenia papierosów dla tzw. środowiska naturalnego. Oto garść eko-argumentów dla chcących zerwać z nałogiem:
1. Papierosy są testowane na zwierzętach.
Do testów oficjalnie przyznają się przynajmniej dwa duże koncerny tytoniowe, takie jak Phillip Morris (Marlboro, L&M, Sparta, Start, Bond itd.) i British American Tobacco (Lucky Strike, Pall Mall, Voque itp.).
Ktoś mógłby spytać, czy rzeczywiście papierosy są produktem, który wymaga przeprowadzania testów na żywych organizmach. Firmy robią to, aby zbadać oddziaływanie dymu papierosowego na organizmy żywe, na skłonność do uzależnień, podatność na choroby serca i arteriosklerozę a także testować nowy rodzaj papierosa „bez dymu”, który nie spala tytoniu, ale go ogrzewa, co ma być zdrowsze dla płuc. Przykładowy eksperyment polega na zmuszaniu zwierząt do wdychania dymu, czasami przez 6 godzin dziennie w ciągu 3 miesięcy. Po tym czasie zwierzęta są zabijane i poddawane sekcji. Wyniki tych badań często są zatajane.
Philip Morris na swej stronie deklaruje: „Dlatego badania na zwierzętach ograniczamy do sytuacji, w których nie istnieje żadna inna alternatywa. Nieustannie analizujemy nasze wymagania dotyczące takich badań i z czasem chcielibyśmy zastąpić znaczną część lub całość badań na zwierzętach innymi metodami (bez udziału zwierząt). Większość naszych badań wykorzystujących zwierzęta laboratoryjne ma na celu opracowanie i ocenę nowych produktów, które mogą potencjalnie zmniejszyć ryzyko powstawania chorób związanych z paleniem. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) określa takie produkty wyrobami tytoniowymi o zmienionym ryzyku (MRTP). Wszystkie działania prowadzimy zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi i regulacjami oraz międzynarodowymi najlepszymi praktykami postępowania ze zwierzętami laboratoryjnymi, aby zapewnić humanitarne i odpowiedzialne traktowanie zwierząt.”
Źródło: www.pmi.com/pol/research_and_development/pages/animal_testing.aspx
Podobnie tłumaczy się koncern BAT, jednak naszym zdaniem testowanie papierosów na zwierzętach jest procederem okrutnym i nieuzasadnionym. Więcej faktów odnośnie testów znajdziecie na stronie kampanii organizacji PETA „Animals Don’t Smoke”.
Te marki są testowane na zwierzętach:
Philip Morris: Marlboro, L&M, Bond Street, Philip Morris, Chesterfield, Fortune, Parliament, Sampoerna A, Lark, Morven Gold, Dji Sam Soe, Next, Optima, Red & White, Muratti, Diana, Merit, Champion, Virginia Slims, Apollo-Soyuz, Hope, Delicados, Benson & Hedges, Longbeach.
British American Tobacco: Lucky Strike, Pall Mall, MS, Vogue, Dunhill, Alfa, Bis, Brera, Colombo, Cortina, HB, Kent, Lido, MS Club, Mundial, Nazionale, Nazional, N80, Rothmans, SAX, Musical, St.Moritz, Stop, Super.
2. Produkcja tytoniu to duże obciążenie dla naszej planety.
12,5% z ogólnej powierzchni Ziemi przeznaczone jest na uprawę tytoniu, co wiąże się ze zużyciem wody oraz stosowaniem różnego rodzaju środków ochrony roślin i pestycydów. Niestety producenci papierosów nie mają obowiązku zamieszczania pełnego składu mieszanki tytoniowej, a zawiera ona także dziesiątki chemicznych dodatków smakowych i aromatów. Polacy każdego roku wypalają ponad 60 miliardów papierosów. Do środowiska trafia ok. 12 000 ton niedopałków i 2 400 ton substancji smolistych.
3. Śmieci i zanieczyszczenie wód.
Każda paczka papierosów to nie tylko kartonowe opakowanie z folijką, ale także 20 niedopałków, z których każdy rozkłada się przez ok. 2 lata. Szacuje się, że w ciągu roku na Ziemię pada ok. 4,5 biliona petów. Ponadto każdy niedopałek wrzucony do wody lub kanalizacji zanieczyszcza metr sześcienny wody i czyni ją niezdatną do picia.
Więc jeśli już musisz palić, to pal ekologicznie:
1. Kupuj tytoń do samodzielnego skręcania papierosów zamiast gotowców. Idealnym rozwiązaniem byłaby samodzielna uprawa organicznego tytoniu na własne potrzeby. Jednak jest to rozwiązanie wciąż niejasno interpretowane przez instytucje celne i podatkowe, dlatego przed rozpoczęciem uprawy zalecamy ostrożność i zapoznanie się z przepisami.
2. Nigdy nie wrzucaj niedopałków do ubikacji czy studzienek kanalizacyjnych.
3. Przetwarzaj!
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że niedopałki można poddać recyklingowi, m.in. w cementowniach, gdzie stają się składnikiem alternatywnego paliwa lub klinkieru.
Na mniejszą skalę można próbować upcyklingu. Na niebanalny sposób wykorzystania niedopałków wpadła chilijska projektantka mody Alexandra Guerrero. Opracowała metodę oczyszczania niedopałków z toksyn i wykorzystania ich jako półprodukt do wyrobu włókna, z którego następnie dzierga rozmaite czapki i wdzianka.
Jeszcze bardziej oryginalnym wykorzystaniem niedopałków zajmuje się „trash artysta” Tom Deininger, o którym już kiedyś wspominaliśmy na łamach Ulicy Ekologicznej. Oto króliczek wykonany przez niego z niedopałków:
A jakie są wasze pomysły?
Źródła: Animals Don’t Smoke
Occupy For Animals
Mantis-materiał z niedopałków